Baca duzo masz gierek w kolekcji
?
Bo moja Amisia sie kurzy bo brakuje paru obowiazkowych pozycji
?Bo moja Amisia sie kurzy bo brakuje paru obowiazkowych pozycji
?

to było odkrycie, system TOS jakież zdziwienie, kiedy można było się wgryźć i zmieniać nazwy plików, wygląd kosza itd. i ta radość i chęć pochwalenia się przed Tatą, co nowego zmajstrowałem i animacje graficzne skaczące kolory.
?



nie tam żadne pady czy wolanty z czujnikiem siły wychylenia,
) kilkukrotnie tańsze lub czasem za darmo z biur były dyskietki 5,25 cala o pojemności 360KB - był sobie programik, który potrafił je sformatować na ok. 700-800MB, suma summarum wychodziło kilkukrotnie taniej niż przechowywanie na dyskietkach 1,2MB; podobnie było z dyskietkami DD 3,5" z amigi/ST - dało się upchnąć coś koło 1MB, tylko potem trzeba było umić wprowadzić komendę "arj ...." z odpowiednimi parametrami żeby spakowało grę w odpowiednie paczki... - teraz jak ktoś widzi okienko terminala to widać blady strach w oczach


- robiliśmy z nich pady, żeby się łatwiej grało np, w lotusa, podkręcaliśmy "autofire"
z 4 MB ram'u , pierwszą rzeczą jaką zrobiłem to wylutowałem z płyty kwarca i z 12MHz zrobiło się 16MHz
, potem przeskok na 486DX2 to był szok prędkości, najmilej wspominam płytę asusa gdzie można było wsadzić 2 zwykłe CPU Pentium 200MHz do tego Windows NT i śmigało to bosko, do tej pory mam ten zestaw i działa ale już na Windows 2000 Prof, na bardzo długo mi starczył ten sprzęt tak że następny to był P4 3GHz
do tej poru ojciec ujeżdża go.
jak latało się z dyskietkami jeszcze 5,25" i kupowało gry/programy :szeroki_usmiech
ile wspomnien.... ile połamanych dżojstikow
ehhh :cry: 
pamietacie?? U mnie w miescie były nawet wypozyczalnie gier!! :diabelski_usmiech to była jazda i te gry.... :| dzieciństwo stanowczo za szybko przemija :szeroki_usmiech


Komentarz